Rezerwacja grup tel. 94 352 12 88
PROJEKTY MUZEALNE

OD CHRZTU DO CEDYNI – Dziedzictwo Armii Pierwszych Piastów

Przypadająca w kwietniu bieżącego roku 1050 rocznica chrztu Polski stanowi okazję do przypomnienia zalążków militarnych państwa Polan. Osiągnięcia wojów Mieszka I stanowią integralną część dziejów Polski i Polaków.

X stulecie zapisało się w historii Europy jako czas intensywnej chrystianizacji. Procesowi temu sprzyjało zrozumienie pogańskich władców dla wysiłków misyjnych podejmowanych przez zarówno karoliński oraz bizantyjski krąg kulturowy. Wschodni ryt liturgiczny zaadoptowała Ruś Kijowska oraz Bułgaria, zaś zachodni Węgry, Chorwacja, Czechy oraz Polska.

Dla mieszkańców ziem położonych nad Wartą szczególne znaczenie miały przemiany zachodzące w bezpośrednim sąsiedztwie. Zarówno rosnący wpływ Czech na obszarze Śląska i terytorium Wiślan, czyli dzisiejszej Małopolski oraz podporządkowanie przez Sasów plemion słowiańskich Obodrytów i Wieletów, między Łabą a Odrą niosło rosnącą obawę o wpływy obcych władców wobec interesów Piastów.

Powstanie Polski wiązało się z ekspansją plemienia Polan, którego nazwa brała się od pól równinnych typowych dla Wielopolski. Badania archeologiczne pozwoliły ustalić, że około 940 roku przystąpiono do intensywnej rozbudowy sieci grodów polańskich . Były to potężne twierdze wzniesione przy pomocy dębów i nasypów ziemnych. Krystalizowanie się silnego organizmu państwowego wiąże się z postacią Mieszka i jego ojca. Mechanizm przyjmowania przez Gniezno innych plemion nie jest jasny. Dynamiczny rozrost potęgi Polan nastąpił za czasów Mieszka I (ok. 935 E 992).

Zarówno sprawna siła wojskowa oraz scentralizowana organizacja skarbowo-sądowa podporządkowująca ludność na podbitych terenach musiały determinować ten proces. Jedną pierwszych wzmianek dotycząc organizacji wojów Mieszka jest zawarta w opisie autorstwa kupca żydowskiego Ibrahima ibn-Jakuha z X w.

A co się tyczy ich kraju, to jest on najrozleglejszy z krajów słowiańskich . Obfituje on w żywność, mięso, miód i pola uprawne. Pobierane przez niego podatki stanowią odważniki handlowe. Idą one na żołd jego mężów. Ma on trzy tysiące pancernych podzielonych na oddziały, a setka ich znaczy tyle co secin innych wojowników. Daje on tym mężom odzież, konie, bron i wszystko czego potrzebują. Bitwę pod Cedynią (miejsce bitwy z 24 czerwca 972 r. jest kwestią sporną w świecie nauki), czyli jedno z pierwszych doświadczeń w dziejach oręża polskiego opisał biskup Merseburga - Thietmar następująco: Tymczasem dostojny margrabia Hodo, zebrawszy wojsko, napadł z nim na Mieszka, który był wierny cesarzowi i płacił trybut aż po rzekę Wartę. Na pomoc margrabiemu pośpieszył wraz ze swoimi tylko mój ojciec, graf Zygfryd, podówczas młodzieniec i jeszcze nieżonaty. Kiedy w starli się z Mieszkiem, odnieśli zrazu zwycięstwo, lecz potem w miejscowości zwanej Cidini brat jego Cideburo zadał im klęskę kładąc trupem wszystkich najlepszych rycerzy z wyjątkiem wspomnianych grafów. Cesarz poruszony do żywego wieścią o tej klęsce, wysłał czym prędzej gońców, nakazując Hodonowi i Mieszkowi, aby pod rygorem utraty jego łaski zachowali pokój do czasu, gdy przybędzie na miejsce i osobiście zbada sprawę.

Przez stulecia opis triumfu polskich wojów był niedostępny pokoleniom badaczy. Dopiero wynalazek druku umożliwił zapoznanie z dziełem niemieckiego kronikarza. Polscy historycy interpretowali bitwę z 972 r. jako efekt opanowania Pomorza przez Mieszka I, co przypieczętowało utworzenie biskupstwa na terenie Kołobrzegu w roku 1000.

Dopiero XX wiek spowodował odkrycie na nowo bitwy sprzed niemal 1000 lat. W 1945 r. Cedynia ponownie stała się polem bitwy, gdzie oddziały Armii Czerwonej przy współdziałaniu z polską brygadą moździerzy pozbawiły nieprzyjaciela ostatniego przyczółku na prawym brzegu Odry.

W powojennej Polsce wydarzenia z 972 r. stanowiły źródło inspiracji dla polskich badaczy, historyków, archeologów oraz wielu Polaków. Ponadto istotnie kształtowały politykę polskich komunistów tworzących ideologię Ziem Odzyskanych, przyznanych Polsce po II wojnie światowej . W atmosferze udowadniania polskości tych ziem nie szczędzono sił i środków na badania archeologiczne. Równolegle do tych wysiłków przebieg bitwy był intensywnie opisywany przez historyków wojskowości . W ocenie polskich badaczy, kronikarz Thietmar lakonicznie odniósł się do klęski poddanych margrabiego Hodo. Profesor Andrzej Grabski porównał działania uzbrojonych w charakterystyczne szyszaki, miecze oraz kolczugi wojów do manewru wojsk Hannibala nad Jeziorem Trazymejskim.

Równolegle do ustaleń o charakterze naukowym, czczenie bitwy z X w. stało się siłą skupiającą dla pierwszego pokolenia polskich osadników i pionierów. W okolicznościach polityki cementowania ziem odzyskanych z krajem Cedynia była widownią szeregu uroczystości, których integralną częścią były zawody sportowe, występy artystyczne, zloty młodzieżowe i zabawy ludowe. W 1966 r. z okazji uroczystości Tysiąclecia Państwa Polskiego, w prawdopodobnym miejscu bitwy odbyła się wielka manifestacja. Obecnie można odwiedzić na terenie Cedyni zarówno Muzeum Regionalne, w którym prezentowano m.in. zabytki odnalezione w ramach wykopalisk archeologicznych oraz Górę Czcibora, gdzie znajduje się wzniesiony w 1972 r. pomnik upamiętniający bój wojów Mieszka I.

Bibliografia:
Kłoczowski J. "Historia Polski, od czasów najdawniejszych do XV wieku", Poznań 2014.
Migdalski P. "Bitwa pod Cidinii w historiografii" [w:] Terra Incognita t. 6, Szczecin 2013.

 

Dr Jakub Ciechanowski